Z towarzyskiego spotkania Członków Koła Przyjaciół Brodów Region Dolny Śląsk, które odbyło się we Wrocławiu w dniu 06. Marca 2011r.
W dniu 6 marca 2011 r, dwa dni po święcie św. Kazimierza Królewicz, spotkaliśmy się po raz piąty we Wrocławiu. Plan spotkania był odmienny niż do tej pory – najpierw spotkanie towarzyskie w Refektarzu, potem o godz. 16.00 msza święta w kościele pod wezwaniem św. Wojciecha oo. Dominikanów. Skład osobowy uczestników spotkania, który obrazuje lista obecności, nigdy nie jest identyczny jak w latach ubiegłych: jednie „starzy znajomi” nie przyjeżdżają, za to dołączają do grona Naszego Koła Osoby Nowe!
W tym roku, mieliśmy widoczne wsparcie w zespole Ojców Dominikanów – ojciec Łukasz Mściławski na początku spotkania powitał zebranych w imieniu Ojca Przeora, życząc trwania w kresowych tradycjach, oraz owocnych obrad.
Kolejno zostały odczytane treści korespondencji nadesłanej „z kraju” – z Regionu Mazowieckiego od Bożenki Przybylik z Warszawy – która dobrała starannie pocztówkę z widoczkiem starej Warszawy oraz kartkę z pozdrowieniami nadesłaną od Zbyszka Kościuk wraz z małżonką z widoczkiem Katedry Ormiańskiej we Lwowie, którym nie udało się połączyć pobytu na naszym spotkaniu z innymi uroczystościami.
W pierwszej kolejności oddany został głos pani Krysi Milerskiej, która przyjechała z Katowic aby umożliwić uczestnikom Zjazdu zapoznanie się z prowadzonymi przez Nią Kronikami Naszego Koła, oraz ze zbiorem widokówek Brodów przedwojennych. Krysia omówiła temat związany z potrzebami Sióstr Sercanek w Brodach w perspektywie zagospodarowania nowo dobudowanego budynku, gdzie Siostry maja zamiar przygarnąć stare osoby pozbawione ciepła domowego, ewentualnie zorganizować miejsca noclegowe dla osób przyjeżdżających turystycznie. Oczywiście każda z wymienionych działalności wymaga naszego wsparcia finansowego. Krysia własnoręcznie przeprowadziła zbiórkę pieniążków na brodzkie potrzeby.
Potem Prezes Koła – Zygmunt Huzarski opowiedział o postępach w temacie podjętym z ramienia Naszego Koła w latach ubiegłych, (a ponaglonym skutecznie przez Hanię Kedzierską z Krakowa, w roku poprzednim)- to jest dążenie do odtworzenia i zabezpieczenia cmentarza wojskowego w Brodach.
Zygmunt zapowiedział, że zjazd w Wiśle odbędzie się w dniach 5-6 czerwca br., gdzie omówi szczegóły wyjazdu do Brodów planowanego we wrześniu br.
Następnie , utartym zwyczajem głos oddano Nowym Osobom, dla opowiedzenia ich historii Brodzkiej – opowiadał Marian Stocki z córką Bogusławą (z Olszanicy) i Danuta Winnicka z Opola.
Po lekkim poczęstunku mikrofon czekał na każdego chętnego- z ramienia organizatorek spotkania, został odczytany krótki artykuł, który znalazłam w Internecie opisujący chwilę śmierci hetmana Stefana Czarnieckiego, a miało to miejsce srogą zimą we wsi Sokołówka koło Brodów. Rannego Hetmana nie zdołano z powodu zamieci śnieżnej dowieźć do lekarza do Brodów – stamtąd śmierć przyszła w tej małej wsi , Sokołówka.
Opis bardzo realistyczny i wzruszający.
- Czesław Czułowski opowiedział bardzo ciekawie o prowadzonej działalności Kresowian w Kłodzku, gdzie nadawane są nazwy pochodzące z nazwisk znanych ludzi Kresowych, prowadzona jest zbiórka pieniędzy na pomnik ofiar godnych pamięci.< /br>
-Zbyszek Grata opowiedział o przeżyciach z konsekracji Kościoła w Brodach.
- Zygmunt Huzarski podzielił się z nami wspomnieniami z wycieczki na Ukrainę jaką odbył w roku ubiegłym (odwiedził 25 miejscowości!).
O godzinie 16.00 większość uczestników Spotkania – wzięła udział we mszy św. z zamówioną jak zwykle, intencją za Brodzian. ( Niektórzy byli zmuszeni pożegnać się wcześniej) .
Po mszy świętej skupiliśmy się przed Obrazem Matki Bożej z Podkamienia, i tu odbyło się nasze Uroczyste Ofiarowanie Matce Bożej wyszytego przez Zosię Leszćzyńską Herbu Brodów z umieszczeniem w dolnej jego części nazwy naszego Koła. Herb został przekazany na ręce Ojca Dominikanina, który odprawiał mszę św. , przy zapalonych świecach i ze zmówieniem dziesiątki różańca św. otrzymaliśmy zapewnienie, iż praca będzie przechowywana w skarbcu zakonnym do czasu urządzenia nowej tablicy na vota.
Rozstaliśmy się serdecznie, czując jak w latach ubiegłych, że nasze spotkania zacieśniają więzi między ludźmi, którzy potrafią pielęgnować to co PIĘKNE i DOBRE zastało posiane w Czasach Brodzkich.
Teresa Ponikowska
Wrocław 8.marzec 2011
Na zdjęciu od lewej:
Uczestnicy wrocławskiego spotkania w pieknej sali refektarza - w chwili otwarcia obrad.
Zygmunt Huzarski w rozmowie z nową uczestniczką Lucyną Szlosek i Marią Schmidt.
W trakcie obrad: Zbigniew Ożga, Grazyna Jelinek, Krystyna Gieras, Lucyną Szlosek i Maria Schmidt.
Anna Kędzierska, Teresa Bogucka,Marian Stocki, Krystyna Milerska, Helena Cop, Krystyna Orczyk, Mieczysław Traczyński,Zygmunt Huzarski
Siedzą od lewej: Dorota Raudzis, Zofia Leszczyńska, Danuta Winiecka, Michał Hawra, Maria Kaczmarek, Zofia Górnicka,Zdzisław Irzabek, ?, s. Leokadia Duszyńska
Jan Traczyński, głowa Krystyny Orczyk, Andrzej Traczyński(syn Mieczysława)
Od lewej: Anna Kędzierska, s. Leokadia Duszyńska, za nią z tyłu Danuta Winiecka,Hanna Banasiewicz, ?, Teresa Ponikowska ( z herbem Brodów) i Krystyna Gieras w chwili uroczystego ofiarowania Matce Bożej z Podkamienia wyszytego przez Zofię Leszczyńską herbu Brodów.